Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Danielo z miasteczka Szczecin, Nowogard. Jeżdżę z prędkością średnią 29.32 km/h a nawet i szybciej.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Danielo.bikestats.pl
stat4u
Wpisy archiwalne w kategorii

Treningi

Dystans całkowity:17079.29 km (w terenie 29.10 km; 0.17%)
Czas w ruchu:576:36
Średnia prędkość:29.32 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:1397 m
Maks. tętno maksymalne:206 (100 %)
Maks. tętno średnie:186 (92 %)
Suma kalorii:15627 kcal
Liczba aktywności:236
Średnio na aktywność:72.99 km i 2h 30m
Więcej statystyk
  • DST 62.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 30.49km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • HRmax 195 ( 95%)
  • HRavg 163 ( 79%)
  • Sprzęt Colargol ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pierwsza ustawa!

Czwartek, 10 kwietnia 2014 · dodano: 10.04.2014 | Komentarze 2

Rzuciłem hasło na wspólny trening, więc trzeba było jechać, nie było wymówki, a pewnie sam bym odpuścił ;)
Ekipa w skromnym @ zaszczytnym składzie tj. Mateusz, Romek i ja, plan na 60km i tyle wyszło. Mateusz pociągnął nas na górki za Nadrense, trochę się bałem, bo to drugi wypad w tym roku na szosie, ale chyba nie było tak źle (choć ciągle zadyszka i tętno kosmos!). Tak czy siak mocny Mati prowadził przez 80% trasy, dzielnie osłaniając nas od wiatru, reszta my z Romkiem, który katował się na góralu (pewnie na szosie by się zanudził ;)
W powrotnej drodze niespodziewanie wyskakuje z bocznej drogi Bartek, czaił się gdzieś jak szczwany lis, by pod koniec zaatakować ;)
Dzięki koxy, nie ma to jak wspólna motywacja i treningi, chyba nikt się nie nudził?

Kategoria Treningi


  • DST 101.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 30.30km/h
  • HRmax 187 ( 91%)
  • HRavg 169 ( 82%)
  • Sprzęt Colargol ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ritorno Colnago

Niedziela, 6 kwietnia 2014 · dodano: 06.04.2014 | Komentarze 3

Pierwsza jazda na szosie w tym roku, pierwsza seta i pierwsze odcięcie. Do 80km było ok, potem zabrakło wszystkiego, z trudem doczłapałem do Głębokiego. Pół trasy wiało z przodu, na trasie z Loeknitz do Hinter minąłem kogoś z Calbudu, ale nie dołączył. Potem nawrót i dokrętka po falbankach co by 100 do mety wyszło. Nie było tak źle, plecy jak zawsze znów pobolewają, no ale co zrobić jak się tak kocha szosę i żadna jazda na mtb tego nie zastąpi  :)
Kategoria Treningi


  • DST 55.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 27.05km/h
  • HRmax 188 ( 92%)
  • HRavg 166 ( 81%)
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie jak szosą

Czwartek, 3 kwietnia 2014 · dodano: 03.04.2014 | Komentarze 0

Po ledwie 3-godzinym śnie w nocy nie chciało mi się za bardzo wyjeżdżać, ale pogoda wygrała, więc krótka pętla na Lubieszyn i powrót przez Blanken. Trochę przesadziłem z ubiorem i prawie mi głowę urwało jadąc pod wiatr, ale jechało się fajnie, prawie jak szosą (i tętno szosowe), gdyby nie patrzeć na licznik ;) Niby oczywiste, że jazda rowerem to nie spacer w słońcu i trzeba cieplejszy uniform, ale jakoś tak się chce zrzucać już ciuchy :)
Kategoria Treningi


  • DST 23.00km
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okazja na rozjazd

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 0

Musiałem przywieźć ze wsi drugiego górala, więc była okazja na mały rozjazd. Maszyna strasznie ciężka i ciężko rozbujać, ale jakoś szło. Sprzęt przeznaczony zresztą na sprzedaż, potem trzeba rozejrzeć się za czymś lepszym.
Kategoria Treningi


  • DST 87.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 26.91km/h
  • HRmax 194 ( 95%)
  • HRavg 165 ( 80%)
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gady, płazy i kwiatki czyli wiosna!

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 29.03.2014 | Komentarze 2

Miało być dzisiaj 100, no ale zabrakło czasu. Musiałem wcześniej pokazać dziecku piękną wiosnę w lesie, przy okazji natrafiając na plagę płazów na ścieżkach - uważajcie na spacerach!



Potem na upragniony trening.
Ciepło więc ubiór lekki i od razu czuć przypływ mocy - nic już tak nie krępuje, można oddychać pełną 'gębą' i cieszyć się z jazdy, lubię to :) Poleciałem na Grambow, Retzin i do Hinter, nawrót przez Blanken. Noga podawała po miesięcznej przerwie, chce się już porządnie pojeździć. Na powrocie już coraz zimniej, więc nie patrzałem na puls, tylko szybko do domu. Przed znakiem Bezrzecze 5 metrów przede mną 3 duże dziki przebiegły ulicę, pewnie szły na wieczorny żer pod domki ;-)
Kategoria Treningi


  • DST 51.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 23.91km/h
  • HRmax 190 ( 93%)
  • HRavg 158 ( 77%)
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cienki marzec

Czwartek, 27 marca 2014 · dodano: 27.03.2014 | Komentarze 2

Cienko w tym marcu! Po dłuższej niedyspozycji  zdrowotnej wracam na drugi "trening" w tym miesiącu, a może raczej przejażdżkę bo z taką częstotliwością to żadne przecież treningi! No ale, przejechałem dzisiaj trochę i jestem szczęśliwy, to najważniejsze :)
Organizm na początku jakby zapomniał co to wysiłek i puls jakoś taki ciągle niski, dopiero na nawrocie za granicą lekko pod wiatr tętno trzymało wyżej. Mała pętla przez las i Bartoszewo do Lubieszyna powiększona o drugą przez Bismack. Jakoś tak fajnie się kręciło, pewnie z racji długiego postu z rowerem :) Na week plany na setke.
Kategoria Treningi


  • DST 80.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 23.53km/h
  • HRmax 187 ( 91%)
  • HRavg 157 ( 76%)
  • Kalorie 2687kcal
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening #13

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 1

Wczorajszy serwis traktora i przekręcenie spd zakończył się rozebraniem i przesmarowaniem całego suportu, w środku mnóstwo syfu i mało smaru. Tak kończy się odwiedzanie myjni, wypłukuje wszystko. Z Colargolem nigdy nie byłem i nie pamiętam, abym przez lata wymieniał jakiś suport, nawet nie wiem czy tam kiedyś zaglądałem, może z raz na 10 lat :)
Poszlajałem się dziś przy granicy i wróciłem przez Dobieszczyn, wiało trochę, ale pogoda robi się miodzik, ja też chcę już na szosę!

Na niemieckich ścieżkach mijani rowerzyści pozdrawiają wszędzie serdecznie, z uśmiechem na twarzy. U nas trasa Z Dobieszczyna do Tanowa robi się jakąś ekspresówką, ruch niesamowity i wariatów nie brak. Po treningu jadąc autem debil w mieście wymusza i zajeżdża drogę.  Potem na pikniku nad jeziorem towarzystwo z puszkami piwa, które potem powtykali w drzewa, dalej psuje mi humor.
Kategoria Treningi


  • DST 36.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 22.98km/h
  • HRmax 193 ( 94%)
  • HRavg 152 ( 74%)
  • Kalorie 1168kcal
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening #12

Piątek, 7 marca 2014 · dodano: 07.03.2014 | Komentarze 10

Marnie marnie, dopiero 12-sty trening, podczas gdy inni już dawno 1k pyknęli w tym sezonie. Coś czuję, że ten rok będzie ubogi sportowo i coraz częściej zaczynam myśleć nad rekompensatą jakimiś większymi wypadami w nieznane. Kto wie może znów Odra-Nysa tak dla tradycji :) Tak czy siak treningów mało bo tyle czasu, jak żonce zmienili umowę w pracy, może i ja zacznę jeździć o 4-tej rano przed pracą? ;)
Dziś mała rundka do Dobrej przez Bartoszewo (gdzie czuć zapach przygotowywanych zapasów na jutro, takie ciepło to pewnie tłumy będą) potem na Lubieszyn i powrót. Przy depnięciu zatyka, norma, trochę przypomina się kolano, ale fajnie pokręcić, jak zawsze. Następny wypad w planie na niedzielę rano, też traktorem, bo Colargol jeszcze śpi ;)
Kategoria Treningi


  • DST 82.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 25.10km/h
  • HRmax 195 ( 95%)
  • HRavg 161 ( 78%)
  • Kalorie 2668kcal
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening #11

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 2

Po 2-tygodniowej przerwie z braku czasu, dziś w końcu jakiś wypad, miał być po południu, ale wyszło niespodziewanie rano. Adam namawiał mnie na jakiś rajd reprezentacji kolarzy, ale ze mnie żaden reprezentant 'pro touru' ;) Wyjazd na Niemcy, potem kilkanaście km od granicy różnymi trasami. Momentami naprawdę wiosennie, aż chciałoby się rozebrać. Tętno przy byle górce pod max, postanowiłem dziś ciągle trzymać niskie, ale nie udało się. Godzinę przed końcem dysponowanego czasu ocknąłem się że do granicy jest trochę, a ja przecież na traktorze. Mogłem już zdjąć pulsometr, bo prawie się przegrzał - 25km dymałem z HR 180-190, a i tak dojechałem nieźle spóźniony. Teraz przechlapane, nauczka a i organizm dostał swoje, takie tempo nie na tą porę. 
Kategoria Treningi


  • DST 61.50km
  • Czas 02:38
  • VAVG 23.35km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • HRmax 195 ( 95%)
  • HRavg 169 ( 82%)
  • Kalorie 2357kcal
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening #10

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 16.02.2014 | Komentarze 0

Częściowa powtórka ostatniej trasy z Adamem z modyfikacją na Police, Stołczyn i Srzałowska, potem powrót znów przez Police i dokrętka po lesie od Arkonki. Po wjeździe na Stołczyn zaintrygował mnie znak ostry podjazd koło przejazu - spróbowałem, było ciężko, a dramaturgi dodała lokalna ulewa :) Na górze koło kościoła podziękowałem i dalej na następny podjazd. Z tymi podjazdami to chyba jeszcze za wcześnie, a tydzień przerwy i tętno ciągle max, masakra. Strzałowska bardzo spokojnie i asekuracyjnie zaatakowana, a i tak ciągle 95%HR. Oj dużo trzeba jeszcze jeździć.
Kategoria Treningi