danielo

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Danielo z miasteczka Szczecin, Nowogard. Jeżdżę z prędkością średnią 29.32 km/h a nawet i szybciej.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(14)

Moje rowery

EcoFelcik 7631 km

Colargol ;) 6712 km

MTB 2367 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 10.00km
Czas 00:30
V_AVG 20.00km/h
Sprzęt EcoFelcik
Aktywność Jazda na rowerze

Ostatnie 10k - karbon pękł, żegnaj Felt?

Poniedziałek, 18 kwietnia 2016 · dodano: 18.04.2016 | Komentarze 11

Porażka. Kolejny raz luzy na sterach i mała powiększająca się ryska nie zwiastowały dzisiejszej diagnozy z serwisu.
Pęknięcie karbonu na ramie i dodatkowo... wiedelca, zabrzmiał głos pana w słuchawce, niczym głupi i złowrogi dowcip.
Niestety tak nie jest (choć nie mam na 100% pewności) i Felt w trzecim nie pełnym sezonie kończy żywot.
Szkoda słów, wychodzi że będę miał w tym roku duuużo wolnego czasu... :(((

Komentarze

pietrobike | 20:40 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj Doszły mi złamane żebra, których nie wykryli za pierwszym razem :( zajefajnie jestem urządzony.

Danielo | 20:22 piątek, 22 kwietnia 2016 | linkuj Dzięki za podpowiedzi, napewno coś wykombinuję, za ładna ta rama dla mnie, by szukać nowej ;) Dzwonu nie było, ale luzy na sterach już wcześniej były, trochę z tym jeździłem.
Piotr życzę zdrówka, dobrze że tylko bark. Pozdrawam!

pietrobike | 14:42 środa, 20 kwietnia 2016 | linkuj Gruby dzwon

James77 | 14:27 środa, 20 kwietnia 2016 | linkuj O fak, jakiś dzwon?

pietrobike | 14:11 środa, 20 kwietnia 2016 | linkuj Rozbity jestem grubo, rower też więc kicha :(

James77 | 14:02 środa, 20 kwietnia 2016 | linkuj Piotr, teraz skojarzyłem: Zalewu nie jedziesz?

pietrobike | 12:29 środa, 20 kwietnia 2016 | linkuj Danielu, spoko, nie jest to w tych czasach problemem. Ja w Obornikach się tak rozwaliłem że aż strzeliła mi rama w nowym Guerciottim, nie wspomne już o reszcie osprzętu i mojej osobie (bark zerwany). Rychtarski już się podjął i zrobi mi to na spoko, Tobie też może pomóc. Życzę powodzenia i nie martw się

lenek1971 | 06:25 środa, 20 kwietnia 2016 | linkuj Daniel, współczuję bo strata ogromna (jeśli diagnoza okaże się prawdziwa)!
Nie spisuj jednak sezonu na straty! Masz nowe, dobre koła, bardzo fajny osprzęt szybko znajdziesz jakąś ramę na ten sezon - przecież nie musi być wypas! Na jesień znajdziesz coś super na wyprzedażach. W BikeDiscount mają na wyprzedażach ramy CUBE. Jak potrzebujesz pomocy w zakupie i sprowadzeniu do Niemiec (niższy VAT) to bez problemu pomogę! Można też poszukać w innych niemieckich sklepach.

maccacus | 12:26 wtorek, 19 kwietnia 2016 | linkuj Pojedź z tą ramą do Rychtarskiego, sprawdzi Ci czy to faktycznie karbon pęka czy może tylko lakier. Gdzieś na forum czytałem, że ramy karobonowe lakierowane na biało często mają pęknięcia bo biały kolor wymaga położenia grubej warstwy żeby ładnie pokryło, pracuje na elastycznym karbonie i czasem pojawiają się spękania. A nawet jeśli to to najgorsze i pękają włódkna to Rychtarski nie takie rzeczy sklejał. Jest jeszcze kilka firm w Polsce, które zajmują się "spawaniem" karbonu i robią to pro. Dziwne, że jednocześnie i widelec i główka maja pęknięcie w tym samym czasie hmmm... Współczuje bardzo, ale głowa do góry! Jeszcze nie jest przesądzone :)

James77 | 10:02 wtorek, 19 kwietnia 2016 | linkuj O ja pierniczę, współczuję. Jak to możliwe, jechałeś na luźnych sterach, wypadek, jakieś OTB?
Zalew odpuszczasz?

Pixon | 07:19 wtorek, 19 kwietnia 2016 | linkuj Dostał jakiegoś strzała czy tak po prostu?

Współczuję. Jeśli Cię to pocieszy, mi już trzy ramy pękły ;)

Komentuj