Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Danielo z miasteczka Szczecin, Nowogard. Jeżdżę z prędkością średnią 29.32 km/h a nawet i szybciej.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Danielo.bikestats.pl
stat4u
  • DST 84.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 33.16km/h
  • HRmax 189 ( 94%)
  • HRavg 170 ( 84%)
  • Sprzęt Colargol ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poza planem

Niedziela, 12 maja 2013 · dodano: 12.05.2013 | Komentarze 3

Miało być z ekipą, rano i 120 km. Nic z planów - noc mało przespana, więc wyjazd się przesunął, kobieta zaproponowała spacer więc jak tu odmówić ;)
Wyjechałem po 14, zerkając z niepokojem w Dobrej na ciemne chmury. Za granicą coraz większy wiatr, w Buku już kropiło, oziębiło się, miałem zawracać, ale moja flustracja nikomu by nic nie dała, postanowiłem przejechać przynajmniej pętlę Dobieszczyńską. Zahaczyłem kawałek za Hinter, znów deszcz więc zawracam i powrót przez Dobieszczyn. Prosta strasznie nudna, trzeba tam dorzucić do pieca aby szybciej minęła. Tętno 182 a ja bez wyraźnego zmęczenia 38 i oddech wyrabia :) U nas słonko więc decyzja na dokrętkę przez Bartoszewo na polskie falbanki, Lubieszyn i powrót przez Mierzyn. Morale, mimo że na początku zerowe, z czasem wzrosły przez endorfinki i cyferki :) W samotności i przy mocnym kręceniu boli krzyż, ale coś za coś...

Z archiwum - Tour de Pologne 2005 w Karpaczu i Szklarskiej, tylko kibicowałem ;)



Kategoria Treningi



Komentarze
Bodi-removed
| 20:49 poniedziałek, 13 maja 2013 | linkuj No fakt,tętno wysokie.Wychodzi że to jazda na zagięciu ale to nie ma znaczenia bo taki trening jest dobry i potrzebny.Pozdro
Danielo
| 20:16 poniedziałek, 13 maja 2013 | linkuj Dobra nie żartuj, jeden sprzedał szosę, drugi kupuje treka... To ma mobilizować!

W sprzyjających okolicznościach przyrody i oddech wyrabia, a wiesz że jestem "wysokotętnowcem" a to było na sprawdzenie, od środy luz ;) Pozdrawiam
maccacus
| 19:28 poniedziałek, 13 maja 2013 | linkuj Ej weźcie idźcie wszyscy z tymi wpisami... najpierw byłem u Roberta, który sobie pomyka po mieście traktorem w tempie o jakim marzę teraz aby mieć na szosie, potem sobie myślę wejde do Daniela, on jeździ "normalnie", poczytam co to za osiemdziesiątkę wykręcił a tu k.....a 33 i mu "oddech wyrabia" no ja pierdziele :D:D:D:D

Dobrze, że Grzesiek dziś nie katał jakoś specjalnie bo bym musiał drugiego browara odpalić :P

Kupuje trekinga... ;(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]