Info
Ten blog rowerowy prowadzi Danielo z miasteczka Szczecin, Nowogard. Jeżdżę z prędkością średnią 29.32 km/h a nawet i szybciej.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Maj6 - 3
- 2016, Kwiecień7 - 19
- 2016, Marzec7 - 7
- 2016, Luty9 - 11
- 2016, Styczeń12 - 16
- 2015, Grudzień1 - 3
- 2015, Wrzesień4 - 4
- 2015, Sierpień10 - 17
- 2015, Lipiec11 - 21
- 2015, Czerwiec10 - 19
- 2015, Maj9 - 16
- 2015, Kwiecień11 - 12
- 2015, Marzec12 - 16
- 2015, Luty4 - 5
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Październik3 - 2
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień14 - 26
- 2014, Lipiec3 - 1
- 2014, Czerwiec10 - 17
- 2014, Maj6 - 9
- 2014, Kwiecień7 - 23
- 2014, Marzec6 - 17
- 2014, Luty4 - 4
- 2014, Styczeń7 - 7
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 9
- 2013, Sierpień13 - 8
- 2013, Lipiec14 - 11
- 2013, Czerwiec10 - 18
- 2013, Maj8 - 27
- 2013, Kwiecień6 - 14
- 2012, Grudzień1 - 5
- 2012, Wrzesień6 - 32
- 2012, Lipiec1 - 7
- 2011, Sierpień1 - 7
- 2010, Czerwiec1 - 1
- DST 105.00km
- Czas 03:32
- VAVG 29.72km/h
- HRmax 190 ( 94%)
- HRavg 172 ( 85%)
- Sprzęt Colargol ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Zapieczona setka
Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 1
No i pierwsza setka poszła. Wyjazd poranny, miała być pętla na Torgelow, ale wiatr pozmieniał plany, przed wyjazdem niby nie wiał, a później mnie wykończył.Zrobiłem nawrotkę w Hintersee i później 2 pętle po falbankach. Po ostatnim treningu myślałem że pierwsza 100 pójdzie gładko, ale zapiekłem się i ujechałem jak rzadko kiedy, nawet zeszłoroczne duże dystanse z Adamem tak nie bolały! Do 85km było ok, a potem gwałtowna utrata sił i dosłownie doczłapałem się do Głebokiego. Weszło w nogi bardzo mocno, piekło w każdym mięśniu, trzeba jeszcze dużo wyjeździć! No i pierwszy wypad na krótko - licznik pokazywał 26st :)
Kategoria Treningi