danielo

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Danielo z miasteczka Szczecin, Nowogard. Jeżdżę z prędkością średnią 29.32 km/h a nawet i szybciej.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(14)

Moje rowery

EcoFelcik 7631 km

Colargol ;) 6712 km

MTB 2367 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 23.50km
Czas 01:25
V_AVG 16.59km/h
HRmax 181 ( 88%)
HRavg 154 ( 75%)
Sprzęt MTB
Aktywność Jazda na rowerze

Nocny jastrząb

Sobota, 2 stycznia 2016 · dodano: 02.01.2016 | Komentarze 5

Pierwszy wypad w Nowym Roku i pierwsza jazda w mrozik. Znów pogubiłem się trochę w swoim lesie, ale w końcu nauczę się tych ścieżek :) Zawiedziony jestem nowym ochraniaczami Shimano S20000, nigdy nie jeździłem w czymś takim (tak,tak!) i myślałem, że zapomnę co to zimne palce. Niestety po godzinie, pomimo dodatkowych zimowych skarpet z D, poczułem szczypiący mróz, pozostają chyba tylko polecane kiedyś przez chłopaków ogrzewacze termiczne (także z D). Powrót standardowo, już w ciemnicy, no i bez lampek ;)

Kategoria Treningi

Komentarze

Danielo | 20:56 poniedziałek, 4 stycznia 2016 | linkuj Czyli wybieramy najlepsze rozwiązania: +buty dedykowane do jazdy zimowej :) Tnx!

lenek1971 | 22:10 niedziela, 3 stycznia 2016 | linkuj Jeżdżę tak samo "uzbrojony" jak Grzegorz i przy wczorajszej jeździe po niemieckich polach już po godzinie miałem dość. Ratunkiem okazał się las. Nie ma wiatru i stopy dużej wytrzymają.
PS. inwestycja w zimowe buty z perspektywy czasu jest bardzo opłacalna. Buty wytrzymają sporo sezonów, a komfort jazdy w nich jest nie do przecenienia!

maccacus | 21:48 niedziela, 3 stycznia 2016 | linkuj Daniel dokładnie jak mówi Grześ - przy takich mrozach jak teraz to zwykłe zimowe owiewy nieogarną. Ja jeżdżąc w letnich butach, podobnej klasy neoprenach i jakiejś grubszej skarpecie to daje rade tak do 2h przy około 0*C. Gdzie druga godzina to już raczej czuć chłodno w stopy ale bez owiewów to bym już stóp nie czuł. Podsumowując: same owiewy nie są panaceum ale znacząco wydłużają czas komfortu zimą.

Danielo | 21:43 niedziela, 3 stycznia 2016 | linkuj Niestety nie zimowe, stare dobre sidi, ale skoro w dedykowanych na zimę piszesz o max 2h to lipa z technologią. Kiedyś jeździło się z... folią aluminiową wokół palców i dobrze było :)

James77 | 14:03 niedziela, 3 stycznia 2016 | linkuj Na -10 i wiatr nic Cię nie ochroni.
Masz zimowe buty czy letnie?
Ja w zimowych butach spd, zimowych skarpetach i takich neoprenach wytrzymuję 2 godziny, później muszę szukać palców. ;)
Ogrzewacze to fajna sprawa, tylko do każdej jazdy dopłacasz 5pln.

Pozostaje jeszcze zmiana pedałów na platformy i jazda w zimowych cywilnych butach. Na pewno będzie cieplej...i taniej. :)

Komentuj