Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Danielo z miasteczka Szczecin, Nowogard. Jeżdżę z prędkością średnią 29.32 km/h a nawet i szybciej.
Więcej o mnie.



button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Danielo.bikestats.pl
stat4u
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2016

Dystans całkowity:317.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:18:34
Średnia prędkość:17.11 km/h
Maks. tętno maksymalne:193 (94 %)
Maks. tętno średnie:177 (86 %)
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:26.47 km i 1h 32m
Więcej statystyk
  • DST 37.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 16.82km/h
  • HRmax 187 ( 91%)
  • HRavg 153 ( 75%)
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Królewski szlak... odkryty!

Środa, 6 stycznia 2016 · dodano: 06.01.2016 | Komentarze 1

Grzechem dziś było nie wyjść na rower. Pokręciłem po lesie, początek jak zawsze stałym fragmentem, potem trochę pobłądziłem, ale poznałem za to nowe odciki. Po godzinie w Pilchowie czułem już zimne stopy, ale co tam, palce nie odpadną ;)

Runda obok śmietniska i w las, gdzie po paru km namierzyłem w końcu czerwony szlak na Przesocin. Super trasa, gładkie, długie leśne odcinki, szkoda, że odkryłem ją dopiero teraz, katując w poprzednich latach tylko okolice miodowej. 
W Przesocinie jeszcze się trochę pomotałem, zwiedziłem rozlewiska i ku zdziwieniu zjawiłem się szybķo w znajomych okolicach Podbórzańskiej. Świetna wycieczka, można jeszcze trochę zmodyfikować niektóre odcinki, ale już mam ochotę na nastęną taką rundę :)


Kategoria Treningi


  • DST 23.50km
  • Czas 01:25
  • VAVG 16.59km/h
  • HRmax 181 ( 88%)
  • HRavg 154 ( 75%)
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nocny jastrząb

Sobota, 2 stycznia 2016 · dodano: 02.01.2016 | Komentarze 5

Pierwszy wypad w Nowym Roku i pierwsza jazda w mrozik. Znów pogubiłem się trochę w swoim lesie, ale w końcu nauczę się tych ścieżek :) Zawiedziony jestem nowym ochraniaczami Shimano S20000, nigdy nie jeździłem w czymś takim (tak,tak!) i myślałem, że zapomnę co to zimne palce. Niestety po godzinie, pomimo dodatkowych zimowych skarpet z D, poczułem szczypiący mróz, pozostają chyba tylko polecane kiedyś przez chłopaków ogrzewacze termiczne (także z D). Powrót standardowo, już w ciemnicy, no i bez lampek ;)
Kategoria Treningi